Kuchnia włoska, nie ma co się łudzić, należy do najpopularniejszych, najsmaczniejszych i najzdrowszych w świecie. Danie, które chcę dziś zaproponować, jest nie tylko łatwe do przygotowania, ale przede wszystkim słoneczne, poprawiające nastrój i wprawiające kubki smakowe w stan bliski ekstazie. Odpowiednio podane przywoła na myśl włoską estetykę i kolorystykę, a ta, jak mniemam, wpływa kojąco i energetyzująco nawet na największych ponuraków.
SKŁADNIKI:
1 czerwona cebula
1 spory rozgnieciony ząbek czosnku
1 łyżka oliwy z oliwek
2 małe pomidory
2 awokado przekrojone na połówki, pozbawione pestek
liście bazylii drobno porwane
60 g mozzarelli pokrojonej w plasterki
sól morska
świeżo zmielony pieprz
Cebulę i czosnek należy drobno posiekać i podsmażyć na oliwie, tak na złoty kolor. Pomidory sparzamy i obieramy ze skórki, po czym pozbawiamy ich gniazd nasiennych i kroimy w drobną kostkę. Połówki awokado układamy na talerzu i we wgłębieniach układamy cebulę z czosnkiem oraz pomidory uprzednio wymieszane z bazylią. Doprawiamy solą i pieprzem. Przykrywamy je obficie kołderką z mozzarelli. Danie zapiekamy w rozgrzanym piekarniku (ok. 190 - 200 st.) do rozpuszczenia sera.