Dziś kolejna propozycja, która świetnie sprawdzi się na wielkanocnym stole i nie tylko. To wspaniała babka pachnąca pomarańczą. Ciasto ma dość zbite, ale wilgotne. Smak pomarańczy jest dobrze wyczuwalny, a lukier z dodatkiem soku pomarańczowego jeszcze podbija ten smak. Nawet P., który nie przepada za pomarańczowymi babkami, zajadał się nią.

Inspiracja: Piotr Kucharski „Na słodko – domowa piekarnia” (z moimi zmianami)
Składniki:
150g masła
120g drobnego cukru
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
3 duże jajka
90ml jogurtu naturalnego
300g mąki tortowej
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
skórka otarta z 2 pomarańczy
2-3 łyżki mleka
Lukier:
150g cukru pudru
sok z 1/2 pomarańczy
Piekarnik nagrzać do 180°C. Formę do babki (z kominem) dokładnie wysmarować masłem i obsypać bułką tartą. Mąkę przesiać z sodą, proszkiem do pieczenia i solą.
Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym. Nie przerywając ucierania, dodawać po jednym jajku, kolejne dodając dopiero wtedy, gdy poprzednie dobrze połączy się z masą. Dodać skórkę z pomarańczy i jeszcze chwilę zmiksować. Zmniejszyć obroty miksera, dodać połowę mąki, następnie cały jogurt i drugą połowę mąki. Miksować tylko do połączenia się składników. Jeśli masa będzie bardzo gęsta dodać 2-3 łyżki mleka. Masę przełożyć do przygotowanej formy, wstawić do piekarnika i piec przez 50-55 minut (do suchego patyczka). Babkę wystudzić w formie, następnie delikatnie przełożyć na talerz.
Przygotować lukier. Cukier puder przełożyć do misy i powoli dodawać tyle soku pomarańczowego, żeby powstał gęsty lukier. Lukrem od razu polać babkę.
SMACZNEGO!!!