Tego wypieku chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Babka marmurkowa gości na naszych stołach od bardzo dawna i chyba bardzo często. Pamiętam, że jako jedenastoletnia dziewczynka sama piekłam ją dość często pod okiem taty, któremu oczywiście nie pozwalałam w niczym pomóc.
Babka ładnie wygląda i świetnie smakuje z kawą lub herbatą.
Aby babka się udała, należy pamiętać o tym, żeby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej.

Składniki:
250g masła
4 jajka
250g drobnego cukru
250g mąki tortowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki kakao
Dodatkowo:
cukier puder do dekoracji

Formę do babki (z kominem) dokładnie wysmarować masłem i obsypać bułką tartą. Piekarnik nagrzać do 180°C. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Oddzielić żółtka od białek.
Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, następnie dodawać po jednym żółtku, kolejne dodając dopiero wtedy, gdy poprzednie dobrze połączy się z masą. Zmniejszyć obroty miksera i dodać mąkę. Miksować tylko do połączenia się składników. Białka ubić i delikatnie połączyć z masą za pomocą łyżki. Połowę masy przełożyć do foremki. Do drugiej połowy dołożyć kakao, wymieszać i wyłożyć na wierzch jasnej masy. Wstawić do piekarnika i piec ok. 50-55 minut (do suchego patyczka). Babkę wystudzić w foremce, następnie delikatnie przełożyć na talerz i oprószyć cukrem pudrem.
SMACZNEGO!!!