Piekłam niedawno dorsza z cebulą. Porcja była spora, nie udało się całego zjeść. Następnego dnia pozostałą upieczoną rybę przerobiłam na pyszne kotlety. O ile dorsz , zwłaszcza ten suszony, portugalski, nie należy do moich ulubionych, to muszę przyznać...