Niby zwykła pomidorowa, a jednak nieco inaczej. Na taki mocno czosnkowy krem przepisó w internecie jest sporo. Przepis na kluseczki natomiast znalazłem na kwestii smaku. Mimo, że chwilę się trzeba pobawić, to zdecydowanie warto. Z podanych proporcji wychodzi makaron na 2 porcje zupy.
- ponad 1 kg dobrych, polskich, słodkich pomidorów
- 1,5 główki czosnku
- 0,75 ml domowego bulionu
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz
- pietruszka
Kluski paremzanowe:
- 2 łyżki parmezanu
- 2 łyżki mąki (typ 00)
- 1 zółtko
- suszone zioła
Pomidory parzymy, obieramy ze skórek, kroimy w kostkę. Połowę ząbków czosnku obieramy i siekamy w plasterki, pozostałe - pozostawiamy w łupinach. Przesmażamy na oliwie z oliwek, na koniec dodajemy ząbki w całości. Wrzucamy pomidory, chwilę gotujemy. Dodajemy bulion, gotujemy około 30-40 min. na bardzo wolnym ogniu. Na koniec wyławiamy całe ząbki, możemy wycisnąć z nich miąższ, który dodajemy z powrotem do zupy. Miksujemy na krem, gotujemy jeszcze chwilę.
Składniki na kluski mieszamy razem, w razie potrzeby dosypujemy mąki lub dodajemy odrobinę wody. Wyrabiamy na gładkie ciasto, z którego formujemy cienki rulony, które z kolei kroimy na mniejsze kawałki. Pozostawiamy na 20 minut do wyschnięcia. Gotujemy około 4-5 minut we wrzącym bulionie.