Batoniki owsiane to zdrowa i pyszna przekąska. Można je zabrać do pracy lub szkoły na drugie śniadanie, zjeść na podwieczorek. Idealne po treningu fizycznym. Doskonale się sprawdzą też jako prowiant na wycieczkę. Przepis na batoniki owsiane znalazłam u Panny Malwiny z Filozofii Smaku. Trochę zmodyfikowałam oryginalną wersję. Dodałam więcej banana, zmniejszyłam ilość miodu oraz użyłam trochę innych dodatków. Z efektu jestem bardzo zadowolona i batoniki na pewno będę przygotowywała częściej. W smaku przypominają w zasadzie ciasto, więc możecie je też serwować na deser zamiast zwykłego ciasta.
Podczas pieczenia batoników w całym domu tak pięknie pachnie, że aż moja sąsiadka z góry (starsza pani, mogłaby być moją babcią) zapytała, co piekę. Dałam jej jeden batonik do spróbowania i tak jej smakował, ze poprosiła o przepis. To mój pierwszy raz w życiu, gdy hiszpańska babcia prosi mnie o przepis!
Składniki:
Przygotowanie:
W rozdrabniaczu umieścić obrane banany, jajko, miód lub cukier, masło orzechowe i wanilię. Zmiksować wszystko na gładką masę. Jeśli nie macie rozdrabniacza, możecie też wspomóc się mikserem ręcznym. Do masy stopniowo dodawać płatki owsiane, mieszać całość łyżką. Następnie dodać pozostałe składniki i wszystko dokładnie wymieszać. Masa powinna być dość gęsta.
Przelać całość do keksówki i piec w temperaturze 180 stopni przez 30-40 minut, aż się ładnie z wierzchu przyrumieni. Ja mam foremkę silikonową, więc nie musiałam jej niczym wykładać ani natłuszczać. Jeśli nie macie foremki silikonowej, wyłóżcie ją papierem do pieczenia.
Ciasto studzić przez kilka minut w foremce, a następnie wyjąć je i studzić dalej na kratce. Kroić, gdy całkowicie ostygnie.
Artykuł Batoniki owsiane z bananem i żurawiną pochodzi z serwisu Smakowite.