Zupę rybną robiłam pierwszy raz. Właściwie nie jest to taka typowa zupa rybna, w której gotuje się wywar na głowach, ościach itp. Jest o wiele szybsza :)
Bardzo mi posmakowała, jest gęsta, tak jak lubię, ma trochę orientalny smak, który zawdzięcza dodatkowi mleczka kokosowego i chilli, ale ma też elementy tradycyjne, takie jak ziemniaki czy pomidory. Słodko- ostra z mięciutką rybką :) Lubię od czasu do czasu nutę delikatnej egzotyczności na talerzu :) Wypróbujcie :)
Inspiracją był przepis z książki ''Ryby są super''.
Czego potrzebujemy? (2-3 porcje)
- 1/2 kg filetów ryby słodkowodnej (u mnie był to pstrąg)
- 1 duża cebula
- 1 czerwona papryka
- 1 papryczka chilli (bez pestek)
- 1 puszka pomidorów
- 1 puszka mleczka kokosowego
- 2 duże ziemniaki
- 1/2 szklanki bulionu warzywnego
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 szklanka wody
- sól, pieprz, cukier
- olej do smażenia
Do dzieła!
Cebulę kroimy w pióra, paprykę w paski (ok 4 cm), papryczkę chilli drobno siekamy.
Na patelni przesmażamy chwilę paprykę z cebulą, dodajemy chilli, smażymy razem aż cebula lekko się zeszkli. Wlewamy do tego bulion, odparowujemy.
Zawartość patelni przekładamy do garnka (niedużego). Dodajemy pomidory z puszki wraz z sokiem, mleczko kokosowe, wodę i koncentrat pomidorowy. Gotujemy na wolnym ogniu przez ok 20 minut.
Po tym czasie dorzucamy pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotujemy do momentu, aż ziemniaki będą miękkie (ok 15-20 minut). Zupę doprawiamy solą, pieprzem i cukrem.
Na sam koniec kroimy filet na kawałki (wielkość dowolna, u mnie były to ok 3 cm kawałki) i wrzucamy do zupy, gotujemy ok 5 minut. Zupka gotowa :)