Ech, skrzydełka, jak ja was lubię! za smak i za prostotę, i za to że jeszcze nigdy się nie zawiodłam w oczekiwaniach wobec potraw z was przygotowywanych. Dziś jest wersja lekko azjatycka, z dodatkiem pędów bambusa i sosem sojowym. Jeśli jednak nie macie pędów bambusa, to nie rezygnujcie z tego dania, po prostu go pomińcie! I tak będzie smakować pysznie.
Składniki:8 skrzydełek z kurczaka1 spora cebula3 ząbki czosnku2 średniej wielkości pietruszki1 niewielka cykoria (może być kawałek kapusty pekińskiej)3 łyżki jasnego sosu sojowego100 g. pędów bambusa (paseczki)2 łyżki oleju1 szklanka bulionu drobiowego1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej1 pełna łyżeczka słodkiej mielonej paprykisól i pieprz do smakuPrzygotowanie:Skrzydełka ostrym nożem dzielę na dwie części, odrzucając końcówki (przydadzą się do zupy), przekładam je do miski. Obraną cebulę siekam w piórka, pietruszkę w cienkie plasterki, siekam też czosnek - wszystkie warzywa dokładam do kurczaka. Polewam wszystko sosem sojowym, posypuję słodką papryką i mieszam, a następnie wykładam na głęboką patelnię ze średnio rozgrzanym olejem. Przykrywam i smażę 6-8 minut, mieszając. Następnie dorzucam grubo pokrojoną cykorię, ponownie przykrywam i duszę razem ok. 30 minut. Wlewam bulion (zostawiam 3 łyżki), doprawiam wstępnie całość do smaku solą i pieprzem, duszę 5 minut. Pozostawiony bulion mieszam dokładnie z mąką ziemniaczaną, po czym mieszaninę wlewam na patelnię i dokładnie mieszam do zgęstnienia. Dorzucam paseczki bambusa, duszę jeszcze 5 minut. Podaję z ryżem lub z surówką.