Nastał ten czas, gdy każde przejście w pobliżu straganu z warzywami powoduje, że oczy pożerają wszystkie nowalijki, i chciałoby się kupić wszystko! wszystko! To po-zimowe wygłodnienie jeszcze przez chwilę potrwa; jeszcze co najmniej kilka obiadów z młodą kapustką, marcheweczką, kalafiorkiem, koperkiem itd. trzeba zjeść, żeby nasycić łakomy organizm