Niedzielnie śniadanie było nieco później... w granicach godziny 11:30, ale za to jakie zdrowe :-) Mając już mąkę żytnią BIO, użytą wcześniej do zakwasu na żur, postanowiłem zrobić bułki żytnie. Piękny zapach unosił się w kuchni. Tylko pomyślcie, bułki...