Karnawał trwa więc przedstawiam Wam mój przepis na tradycyjne, karnawałowe faworki.
Z tego samego ciasta można zrobić też róże karnawałowe.
I chyba nie muszę przypominać, że jutro TŁUSTY CZWARTEK xD
Składniki:- 1/2 kg mąki pszennej
- 6 żółtek
- 6 łyżek gęstej śmietany 18%
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka spirytusu
- cukier puder do posypania
Mąkę przesiewamy i mieszamy ze śmietaną. Następnie dodajemy żółtka, proszek do pieczenia i spirytus i wyrabiamy ciasto. Rozwałkowujemy ciasto na grubość 3-4 mm.
Faworki: Ciasto kroimy w paski o szerokości 2-3 cm, długość paska jest dowolna. Na środku każdego paska robimy 1,5 centymetrowe nacięcie i przekładamy jeden koniec przez to nacięcie.
Smażymy z obydwu stron aż się zarumienią.
Wyjmować najlepiej łyżką cedzakową i odsączyć na papierowym ręczniku.
Poprószyć cukrem pudrem.
Róże: Przygotować 3 pojemniki o różnych średnicach i wyciąć nimi krążki.
Widelcem zrobić wzorek na brzegach a potem brzegi należy ponacinać.
Największy krążek posmarować na środku białkiem i położyć na niego mniejszy krążek jego też posmarować białkiem. Położyć najmniejszy krążek i palcem docisnąć całość.
Smażyć najmniejszym krążkiem do dołu aż się zarumienią.
Wyjmować najlepiej łyżką cedzakową i odsączyć na papierowym ręczniku.
Ewentualnie na środku każdej róży położyć odrobinę dżemu.
Poprószyć cukrem pudrem.
Smacznego :)