Banalnie prosty i szybki przepis na karkówkę.Wyjdzie nawet osobą, które nawet wodę potrafią przepalić.A co najlepsze dostaje 11 na 10 od moich domowników.Składniki:
- 5 plastrów karkówki (ok 700 g)
- 2 zupy cebulowe (koniecznie Knorr i to nie jest reklama,po prostu nie będzie smaczna)
- 4-5 średnich cebul
- ketchup
Wykonanie: Karkówkę płuczemy,osuszamy i delikatnie rozbijamy.Cebulę kroimy w plastry, a karkówkę obtaczamy w zupach.W naczyniu żaroodpornym układamy schodkowo warstwę karkówki,warstwę cebuli następnie znów warstwę karkówki i tak do wyczerpania składników.Posypujemy resztą zupy jeśli nam zostało. Całość polewamy ketchupem tak by przykrył całość. Naczynie przykrywamy folią aluminiową i odstawiamy na noc do lodówki.Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.Karkówkę pieczemy ok. 2 godzin.Po godzinie pieczenia podlewamy połową szklanki wody, a 20 minut przed końcem zdejmujemy folię aluminiową.