Z drobnym opóźnieniem, ale udało mi się dodać dzisiejszy wpis. Wróciliśmy na trochę do domu i w natłoku spraw było mniej czasu na komputer, ale z tak pysznym łakociem muszę się z wami podzielić. Przepis na brownie jest moim klasycznym przepisem z którego zawsze korzystam, tym razem jednak trzymałam go w piekarniku jakieś 3 minuty za długo i nie było już tego mazistego środka, które Moja Druga Połówka tak uwielbia. Wyszło za to przepysznie czekoladowe ciasto, z orzeźwiającym kremem cytrynowym i żurawiną. Bardzo ciekawe połączenie mocno słodkiego z kwaskowatym. Serdecznie polecam.
Składniki na blaszkę 20×20 cm:
Brownie: przepis ten sam co tutaj
- 120 g czekolady gorzkiej (70% kakao)
- 120 g masła
- 3 jajka
- 100 g cukru
- 50 g mąki
Czekoladę wraz z masłem rozpuszczamy w garnuszku i odstawiamy do lekkiego ostudzenia. Jajka ubijamy z cukrem na jasną, gęstą i puszystą masę. Na końcu dodajemy mąkę i ostudzoną czekoladę i miksujemy na najniższych obrotach do momentu połączenia składników. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto pieczemy 15-20 minut w nagrzanym wcześniej piekarniku do 180 stopni. Odkładamy do ostudzenia.
Dodatkowo:
- 8 łyżek lemon curd (przepis tutaj)
- 300 g gęstego jogurtu greckiego
- 2 garście żurawiny suszonej
Lemon curd mieszamy dokładnie z jogurtem greckim. Wykładamy na całe ciasto lub na każdy kawałek osobno i przyozdabiamy żurawiną.
Z foremki wykroiłam 14 porcji. Jedna to 260 kcal.
Smacznego!!!