Biorąc pod uwagę czekoladocholika którego mam w domu, dawno już nie było na blogu czekoladowych wypieków. Dlatego dziś jeden z najlepszych przedstawicieli wypieków czekoladowych czyli brownie. Uwialbiamy te ciasta, a tym razem wyszło ono naprawdę idealne: zbite, wilgotne i przepysznie czekoladowe. Zazwyczaj brownie wystarczy nam samo w sobie, ale dziś dodałam do niego bitą śmietanę i owoce. Całość pasowała do siebie świetnie, a maliny i borówki bardzo dobrze skomponowały się z czekoladą i bitą śmietaną. Co tu dużo mówić, trzeba spróbować Polecam serdecznie
Składniki na blaszke 20×20 cm:
Brownie: przepis ten sam co tutaj
- 120 g czekolady gorzkiej (70% kakao)
- 120 g masła
- 3 jajka
- 100 g cukru
- 50 g mąki
Czekoladę wraz z masłem rozpuszczamy w garnuszku i odstawiamy do lekkiego ostudzenia. Jajka ubijamy z cukrem na jasną, gęstą i puszystą masę. Na końcu dodajemy mąkę i ostudzoną czekoladę i miksujemy na najniższych obrotach do momentu połączenia składników. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto pieczemy 15-20 minut w nagrzanym wcześniej piekarniku do 180 stopni. Odkładamy do ostudzenia.
Dodatkowo:
- 250 ml śmietanki kremówki 36% + łyżeczka cukru pudru
- owoce: u mnie około 200 g borówki i 100 g malin
Kremówkę ubijamy wraz z cukrem pudrem i przekładamy na ostudzony spód brownie. Na końcu dekorujemy wszystko owocami.
Z foremki wykroiłam 14 porcji. Jedna to około 250 kcal
Smacznego!!!