Gdy byłam dzieckiem, Inka i kawa zbożowa były synonimami. Nie wiem, czy to dlatego, że Inka była jedyną kawą zbożową dostępną na rynku, a może po prostu była najlepsza...? W każdym razie to właśnie ją Mama kupowała i parzyła dla mnie i Młodej, gdy doma...