Pamiętacie jak pisałam jakiś czas temu o prezencie dla dziadków? Pisałam, że zrobiłam dla nich zdrowy i pyszny wypiek, a mianowicie chlebek bananowy pełny ''super foods''! :) Nie dość, że zdrowe to wegańskie, słodziutkie i pyszne :) Smakowało nie tylko dziadkom, ale i też mojej rodzince, która wychwalała i ciągle zajadała się nim z różnymi dodatkami. Można jeść go solo, z powidłami z dżemem czy z dodatkową porcją masła orzechowego! Opcji jest wiele, a smak zawsze jest obłędny :)
Zapraszam do przepisu!
Przepis /na 1 blaszkę/:
♥3 bardzo dojrzałe banany
♥2 czubate łyżki masła orzechowego
♥1 czubata łyżka mąki z nasion chia GOVINDA
♥1 czubata łyżka mąki z migdałów ziemnych GOVINDA
♥1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
♥1/2 szklanki cukru trzcinowego
♥2 łyżeczki cynamonu
♥2 łyżeczki sody/proszku do pieczenia
♥1/2 szklanki oleju
♥szczypta soli
1. Banany rozgnieść na papkę
2. W dużej misce wymieszać wszystkie mąki wraz sodą/proszkiem, dosypać cukier, cynamon oraz szczyptę soli.
3. W garnuszku (najlepiej o grubym dnie) rozpuścić masło orzechowe aby było zupełnie płynne, a gdy już je upłynnimy, dodać rozgniecione banany, olej i wymieszać na gęstą i gładką masę
4. Masę płynną dodać do miski z mąką i łyżką dokładnie wymieszać całość aby powstała gęsta i lepka masa na ciasto
5. Gotowe ciasto przełożyć do blachy lub keksówki wyłożonej papierem do pieczenia
6. Piec w 180 stopniach lub w 150 stopniach w termoobiegu przez ok. 50 min (warto sprawdzać patyczkiem ciasto!)
7. Zostawić do wystygnięcia lub zajadać jeszcze ciepłe ;)
Smacznego!