Ciągle słodycze na blogu, a więc postanowiłam, że wstawię coś na słono! Ostatnio wspominałam Wam, że mam fazę na wszelkie wafle, wafelki i inne takie chrupacze. Będąc z tatą na zakupach zauważyłam przekąskę, która mnie zaintrygowała. Były to właśnie te wafelki robione na wzór smakowych chipsów. Mniej kalorii, mniej tłuszczu i niby ''zdrowiej''? Dobra, biorę! :D Produkt niestety nie jest wegański, ale z tego co pamiętam to chyba jedna wersja smakowa jest, bodajże solona klasyczna, ale pewna nie jestem pewna. Następnym razem na pewno to sprawdzę, a teraz zapraszam Was na recenzję!
Skład:
Wygląd i smak: Niby ma być to zamiennik niezdrowych chrupek, ale skład pozostawia wiele do życzenia. Wiele w nim zbędnych dodatków, ale już się nie czepiam, bo cena była niska i nie ma szans aby było to coś typu ''BIO'' ;) Moim zdaniem mogli już pominąć ten cukier, ogromne ilości mleka i w ogóle...
Opakowanie bardzo fikuśne i zachęcające do zakupu. Jest ono dość małe, a więc paczka fajnie sprawdzi się jako przekąska w szkole/pracy. Ja swoją własnie kupiłam z zamiarem zjedzenia w szkole, ale jednak z rodziną spałaszowałam w domu :)
W środku wafelki wyglądały uroczo. To takie mini wersje klasycznych wafli ryżowych. Każdy wafelek był solidnie obsypany przyprawą i pachniał tak intensywnie, że każdy myślał o klasycznych chipsach!
Smak? Bardzo ciekawy i na prawdę taki ''niezdrowy''' :D Wafelki smakują bardzo podobnie do Lay's o tymże smaku i również podobnie chrupią. Posypka z przyprawą nie odpada i nie brudzi mocno rąk jak w przypadku klasycznych przekąsek tego typu. Wafelki są dosyć lekkie, ale w połączeniu z hummusem potrafią nasycić! Jest jednak minus - sól! Jak dla mnie są zdecydowanie przesolone i potem tylko strasznie chciało mi się pić :/ Jednak i tak jest to rzecz, którą można sobie kupić na spróbowanie. Ja do tego smaku raczej nie wrócę, ale może kiedyś spróbuję inne :)
Podsumowując:
7/10
Cena - ok. 2-3 zł Kaufland
Czy kupię ponownie? - Inny smak na pewno