Witajcie!
To były mega pracowite 3 dni i jestem padnięta. Pełno pracy domowej, coraz to nowe sprawdziany, ale na razie nie narzekam. Oferty przepisania nadal nie ma, ale walczę i powoli myślę, że robię się uciążliwa. Ale może dzięki temu zauważą, że mi zależy, co nie? W poniedziałek sprawdzian, więc dziś już nauka. Witajcie szkolne realia!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ostatnio na blogu była wersja
cynamonowa (klik), która skutecznie podbiła moje serce i spowodowała to, że paczka zniknęła w ciągu 3 dni.
Jak było z tą? Czy podbiła moje serce? Zapraszam! :)
Skład:
Wygląd: Opakowanie identyczne jak w poprzedniej wersji smakowe. Grafika, forma, kształt...wszystko identyczne, a jedynym innym elementem jest kolor. Tu beż, a tam cynamonowy brąz.
Płatki w środku wyglądają tak samo. Mieszanka znanych i (chyba) lubianych Cheerios z pełnoziarnistymi płatkami a'la Fitness.
Smak: Tradycyjnie zacznę od zapachu, który był dużo mnie intensywny niż cynamonowe płatki. Bardziej czuć tu miód niż cokolwiek innego. Osobiście mam wrażenie, że te płatki są bardziej obklejone, cięższe i słodsze, czego nie lubię za bardzo, ale w tym przypadku daje radę. Nestle Oats klasyczne są w smaku niczym pospolite Nestle Fitness, które bardzo lubię, a szczególnie wersję jogurtową. Fajnie by było, gdyby w tej wersji dodać trochę jogurtowych płatków...to byłby czad smakowy :D
Ogólnie płatki są smaczne, ale nie tak jak cynamonowe, za co ocenka o 1 w dół. Jeżeli ktoś lubi Nestle Cheerios i lubi Nestle Fitness to niech kupuje i się dłużej nie zastanawia ;)
Pycha!
Podsumowując:
9/10
Cena - ok. 5-6 zł Biedronka, Tesco, Auchan, Real
Czy kupię ponownie? - Tak