Bardzo trudny dzień mnie dziś czeka, bo 9 godzin w szkole i do tego korepetycje...trzeba wytrwać! Pociesza mnie fakt, że matematyka idzie mi coraz lepiej, a na lekcjach ogarniam to, co dzieje się na tablicy. Jeszcze tylko poprawić 3 sprawdziany i papa zagrożenie! :D Trzymajcie kciuki ;)
Aparat udało się załączyć, ale tylko na chwilę i znowu nic nie reaguje. Nie wiem co jest grane, bo sprawdzałam na 2 komputerach i nadal nic. Leżał przy oknie więc może nabawił się wilgoci, więc dzisiejszy dzień poleży sobie w ciepłym miejscu i zobaczymy jak to będzie.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Uwielbiam falafele i miałam okazję jadać je już od różnych firm. Raz nawet jadłam je w restauracji, ale niestety nie pamiętam czy mi smakowały. Dawno nie wrzucałam nic od firmy Florentin, która wysłała mi do testów parę swoich przysmaków - więc oto są, falafele z batatem - zapraszam :)
Skład:
Wygląd i smak: Falafele te przypominają mi bardzo te od naszej polskiej firmy Polsoja, ale oczywiście są jaśniejsze za sprawą batata. Nigdy nie spotkałam się jeszcze z takimi falafelami, więc moja ciekawość była ogromna! Bataty kocham i czułam, że te malutkie kuleczki muszą mi smakować!
Niestety...
Zacznę od zapachu, który był bardzo mdły i nijaki. Batata kompletnie nie czułam, a jedynie lekką nutkę papryki. Wszystko dodatkowo było strasznie tłuste, co jeszcze bardziej zniechęciło mnie do próbowania. Usmażyłam je (oczywiście już bez dodatku oleju) i szybko, ale niechętnie zabrałam się za konsumowanie. Konsystencja przypomina rozgotowanego pieczonego kartofla, który ma lekko chrupiąca skórkę, a w środku jest totalna breją. Smak? Mdło, mdło i jeszcze raz mdło! Mimo dużej ilości przypraw, całość jest nudna i nic nie pozostawia na języku. Smaki a strasznie nierównomiernie rozłożone, bo jedne falafele są totalnie nieprzyprawione, a inne aż nadto. Ogólnie spodziewałam się czegoś nowego, pysznego i niebanalnego, a dostałam kotlety ziemniaczane :/
Zjeść się dało, ale bez większej przyjemności - nie warto.
Podsumowując:
5/10
Cena - dostałam ze współpracy, ale bodajże 17 zł w Almie
Hej! Sezon pomidorów już powoli dobiega końca, a więc wpadłam na pomysł, aby zaprezentować Wam dziś na blogu coś iście pomidorowego :) Czegoś, co pozwoli Wam cieszyć się smakiem pomidorów, kiedy zabraknie ich na krzaczkach w szklarniach.Pamiętacie moją...
Pozostaję dziś w wytrawnych tematach. Każdy kto choć raz spróbował falafela wie, że musi być on dobrze doprawiony, dobrze uformowany i dobrze upieczony/usmażony. Falafel niby taka prosta wegańska rzecz, a jednak ciężko trafić na dobrą sztukę. Wiele res...
Razem z naszymi Przyjaciółmi doszliśmy do wniosku, że w pewnym wieku (zwłaszcza takim, kiedy wąska talia i szerokie horyzonty zamieniają się miejscami) należałoby zacząć…. zdrowo się odżywiać. Zakupiliśmy kilka książek na temat zdrowej diety i zagłębil...
Hej i czołem, gotowi na kolejną dawkę wegańskich pyszności? Ja tak! ;)Ostatnio miałam bardzo miła przyjemność odebrać paczuszkę od firmy Florentin-Organic Kitchen.Firma ta specjalizuje się w tworzeniu falafeli, hummusów oraz innych przepysznych p...
This is a great recipe for the perfect baked eggplant. You can eat it as simple side dish or turn it into many yummy dishes. For example Babaganus or Ali Nazik. Recipe found here. Ingredients: 4 eggplants salt to taste olive oil Preparation: Wash and s...
Tantuni is a yummy Turkish type of a wrap, usually with tender beef slices. This is a sort of variation on tantuni sandwich style. The secret here is in the way you prepare the meat and also what sort of meat you pick for this way of cooking. I...
These are yummy lamb koftes. I got this recipe from my mother-in-law although I add less koftelik bulgur. The portions of meat and bulgur should be 1:1 and then koftes are much more crunchy. Ingredients: 2 onions (minced) 500 gr double mince lamb 2 cup...