Witajcie!
Wczoraj na słono to dziś na słodko, co by czas w szkole szybciej leciał ;)
Opisywana dziś Milka nie jest dostępna w Polsce, a jak już jest to tylko w sklepach z Niemiecką żywnością czy na internecie. Nugat? Brzmi tak prosto, a jednak nie zasłużyliśmy sobie na ten smak w naszej ofercie. Ale czy na czymś tracimy? Czy warto ją sprowadzać?
Zapraszam!
Skład:
Wygląd: Fioletowe opakowanie, a jakżeby inaczej, przecież to Milka! Muszę przyznać, że nie jest ono kusząco zrobione, a tym bardziej apetycznie...wolę nie mówić co przypominają mi owe kule za kostkami czekolady. Na samym początku można się pomylić i stwierdzić, że czekolada to nic innego jak zwykła mleczna, ale jednak nie. Bowiem jest w niej krem z nugatu, co po przyjrzeniu się widać.
Smak: Wiecie jak smakuje Nutella? No chyba każdy wie! Ta czekolada jest bardzo zbliżona do niej smakiem. Słodka, sklejająca zęby i rozpływająca się w buzi. Kosteczki są małe, po cztery w rządku i niestety bardzo szybko się topią. Smaczna czekolada, nawet bardzo, ale za słodka! Jest to Milka niemiecka, ale nadal słodycz powala...normalnie jakby ktoś pakował sobie Nutellę łyżkami do buzi i zagryzał mleczną milką.
Jeśli chodzi o nugatowy smak to Ritter Sport bije tą czekoladę na głowę, szyję i wszystko! Milka chyba nigdy mu nie dorówna ;)
Ogólnie dla fanów ów kremu czy samej Milki powinna być ideałem, ale nie dla mnie...nie skuszę się ponownie ;)
Podsumowując:
8/10
Cena - prezent
Czy kupię ponownie? - Nie