No i choroba dopadła też mój dom. Myślałam, że jakoś uda nam się ochronić przed wszechobecną grupą, która podobno nawet zabiła już 10 osób w Polsce. Niby mrozy powinny powybijać te paskudne bakterie, ale jak widać wyszło jak wyszło. Gorączka, kaszel, totalny brak sił...coś czuję, że ten tydzień spędzę w domciu pod znakiem użalania się nad bólem i łykaniu leków :P Nawet moja ''żelazna'' mama dała się chorobie i musiała iść na zwolnienie, a przecież ona nigdy nie choruje! Nie jest dobrze, ale mam nadzieję, że chociaż Wy jeszcze jakoś się trzymacie :)
Dziś mam dla Was recenzję czekolady, którą ostatnio dorwałam na promocji w Biedronce. Niby nie przepadam za karmelem w formie karmelków w połączeniu z czekoladą, ale mimo to skusiła mnie jej forma i ciekawa grafika. Jak smakowała? Czy była warta zakupu? Tego dowiecie się w recenzji - zapraszam!
Skład:
Wygląd i smak: Jak już wspomniałam we wstępie, do zakupu tej czekolady bardzo zachęciła mnie grafika. Jest utrzymana w ciekawym klimacie, takim trochę orientalnym i wręcz mrocznym. Skusiła mnie też forma czekolady, bo podzielona ona jest na mini tabliczki czekoladek po 21 g, które są oddzielnie zapakowane w złote papierki.
Po otwarciu jednej z mini tabliczek od razu wiedziałam, że czekolada będzie dobrej jakości. Zapach kakao był bardzo intensywny, taki zahaczając lekko o kawowe klimaty z nutką czegoś słodkiego. Tym czymś słodkim był właśnie karmel, który został tutaj dodany pod postacią twardych kawałków coś a'la Daim. Ciekawy pomysł na urozmaicenie zwykłej gorzkiej czekolady, bo nie każdy lubi taką ''gołą'' i potrzebuje dodatków smakowych.
No dobrze, pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, ale jak to ma się do smaku? Powiem Wam, że jestem bardzo na tak! Czekolada jest lekko słodka, ale z wyraźnym aromatem prażenia ziaren kakaowca, które właśnie nadawały tej kawowej nutki. Karmelu jest dosyć sporo, niestety klei się do zębów, ale mimo to smakuje bardzo dobrze i faktycznie ten karmel czuć, a nie jakąś margarynę. Całość razem komponuje się w bardzo przyjemną czekoladkę, którą warto kupić. Cena nie jest wygórowana, a jakością nie odstaje od dużo droższych tabliczek ;) Fajna, słodkawa i myślę, że polubią ją nawet osoby, które za gorzką czekoladą nie przepadają.
Podsumowując:
8/10
Cena - ok. 5-6 zł
Czy kupię ponownie? - Tak