Wolne! Pierwszy weekend w nowym miesiącu, który zaczęłam od wielkich zmian :) Ścięłam moje długaśne włosy o 20 cm! Zmiana wielka, trochę mnie na początku przeraziła, ale lubię moje krótsze włosy :) Lepiej się układają, nie są takie zniszczone i szybciej schną po myciu :D Zobaczymy jak będą długo odrastać ;)
Ktoś chętny na burrito? Ja nigdy nie jadłam, ale lubię bardzo zestawienie czerwonej fasoli i kukurydzy :) Czasami łączę je z sosem pomidorowym, który podkręca całość. Firma BeVege stworzyła wegetariańskie kiełbaski o takim fajnym smaku! Jak wypadły? Zapraszam na recenzję :)
Skład:
Wygląd i smak: Zacznę od tego, że strasznie spodobał mi się pomysł na formę tych kiełbasek - małe, krótkie i grubiutkie :) Są zupełnie inne niż produkty dostępne na rynku, co się ceni, bo się wyróżniają na sklepowej półce. W opakowaniu, które również jest bardzo kuszące, znajdują się 4 mini kiełbaski, które łatwo wyjąć z opakowania bez ich uszkodzenia. Są pomarańczowe, a ich środek bardzo bogaty w kukurydzę i fasolę czerwoną - dla mnie pycha! Zapach? Bardzo kuszący, wyraźnie doprawiony i z nutką pikanterii. Lubię takie klimaty, bo są inne i nie jałowe. Kiełbaski łatwo się kroi, nie rozpadają się i są lekko sprężyste. Fajne jest to, że można z nich nawet uformować kotleciki! Czyż to nie jest pomysłowe? :) Ja usmażyłam je na suchej patelni i też były pyszne. Smak? Boski! Dawno nie jadła takich dobry wegetariańskich kiełbasek. Są lekko pikantne, kremowe i za razem chrupiące od dodatków. Kukurydza i fasola są świeże, nie ''wymiękłe'' i idealnie tutaj pasujące. Kukurydza i fasola łagodzą pikantność, którą pozostawia na języku ''baza'' kiełbaski. Super opcja dla fanów meksykańskiego jedzenia i nie tylko ;) Polecam!
Podsumowując:
11/10!
Cena - ok. 5 zł Netto, Auchan...
Czy kupię ponownie? - Tak