Lubicie wszelkiego rodzaju pasty itp. pochodzenia sklepowego? Ja lubię chociaż wiem, że ryb i innych zdrowych składników jest w nich niewiele co stwierdzam z bólem serca. Dlatego postanowiłam zrobić taką pastę kanapkową sama. Jest pyszna i do tego wiem co jem! ;)
Do stworzenia naszej pasty potrzebujemy:
20-30 dag wędzonego łososia
10 dag twarogu
1 gotowane jajko
2 kiszone ogórki
1/2 średniej cebuli
1 łyżka majonezu
2 łyżki jogurtu typu greckiego
gałązkę świeżej bazylii
1 łyżeczka soku z cytryny
sól
pieprz
Na początek należy sprawdzić czy kawałek łososia, który wybraliśmy nie ma ości. Następnie obieramy cebulę i ugotowane jajko. Najlepiej dodać jajko zaraz po ugotowaniu.
Przepis jest naprawdę prosty wszystkie, składniki wystarczy pokroić na mniejsze kawałki dodać do jednego naczynia i zblendować do uzyskania gładkiej masy. Ja z całości zostawiam sobie 1 ogórka kiszonego i kawałek cebuli, które po zmiksowaniu reszty bardzo drobno kroję. W ten sposób w paście znajdują się lekko wyczuwalne kawałki ogórka i cebuli.