Lubicie ryby? Ja bardzo. Na dodatek do ich spożycia przekonuje mnie fakt, że zawarte w nich tłuszcze omeg 3 i 6 są prozdrowotne. Dla podkreślenia smaku łososia postanowiłam go zamarynować. Wyszło naprawdę pysznie.
Składniki: (2 porcje)
300 - 400 g łososia
Marynata:
1 łyżka musztardy stołowej
1 łyżka oleju rzepakowego
1 łyżeczka kopru
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
1 - 2 cm imbiru
skórka z jednej 1 cytryny
sok wyciśnięty z 1 cytryny
sól i pieprz do smaku
Łososia płuczemy pod wodą, osuszamy i kroimy na płaty po około 150-200 g.
Obieramy cebulę, czosnek oraz imbir, przecieramy je na małych oczkach. Na tarce przecieramy również skórkę z cytryny, którą wcześniej najlepiej sparzyć. Następnie wyciskamy z niej sok. Do tak przygotowanych składników dodajemy musztardę, olej, koper, sól i pieprz. Całość dokładnie mieszamy.
Łososia wkładamy do marynaty dokładnie nią go oblewając. Zamarynowaną rybę wkładamy do lodówki na około 12 h (u mnie ryba marynowała się przez noc).
Rybę smażymy na rozgrzanej wcześniej patelni po około 3-4 minuty z obu stron, zaczynając od strony skóry.
Podajemy z dowolnymi dodatkami.