Pierogi, kluski, placki, racuchy, naleśniki, kopytka, pyzy, kluski śląskie. To typowe dania kuchni polskiej i nadwaga wielu osób jest związana właśnie z obecnością tych potraw w codziennym menu.
W bardzo wielu formularzach zamówienia diety indywidualnej w rubryce "upodobania" klienci wpisują właśnie dania mączne. Czy zmieniając sposób odżywiania czy będąc na redukcji musimy odmawiać sobie tego typu dań? Czy jest szansa przemycenia tego typu potraw do diety bez wyrzutów sumienia?
O tym w dzisiejszym artykule z cyklu Najczęściej
Zadawane
Pytania.
Jeśli chodzi o dania mączne większość dietetyków już w progu powie Wam NIE! Absolutnie nie i pod żadną postacią.
Ja zawsze idę pod prąd i u mnie na pierwszym miejscu jest logika i zdrowy rozsądek.
Ok. 50 % zapotrzebowania na energię powinny stanowić węglowodany. Z tego połowa to warzywa i owoce i połowa produkty z ziaren czyli kasze, ryż i reszta.
Czy w tych 25 % pierogi czy naleśniki mają szansę pojawić się od czasu do czasu?Oczywiście że tak ale oczywiście że nie codziennie i nie nawet co dwa dni, ale raz na jakiś czas.
Jeśli w zdrowej, dobrze zbilansowanej diecie raz na dwa tygodnie pojawią się naleśniki, to w żaden sposób nie zaburzy to ani procesu zdrowego odżywiania, ani nawet redukcji.
Jeśli zaszalejesz i zjesz je z twarogiem i nawet dżemem też świat się nie zawali.
Jeśli jednak przygotujesz sobie orkiszowe naleśniki z farszem z podduszonej papryki, startej na tagliatelle marchewki i cukinii plus do tego natka pietruszki i trochę sera feta będzie idealnie. Masz pyszny zdrowy obiad.
To samo dotyczy pierogów. Cienkie ciasto plus zdrowy farsz to dobry sposób na zdrowy obiad. Nafaszerować można wszystkim. Soczewicą, farszem z marchewki, selera i kalafiora doprawionym curry i świeżą kolendrą. Genialne są ze szpinakiem i fetą.
Jaka ilość?Ilość jest kwestią kluczową. Dwa naleśniki z farszem dla osoby na diecie ok. 1600 kcal wystarczą. Osoby jedzące ok. 1800 - 2000 kcal mogą zjeść jednego więcej.
Optymalna ilość pierogów dla osoby na diecie 1600 kcal to 6-7 szt. w zależności od rodzaju farszu.
Jaka mąka?Nie używajcie pszennej. Pszenny gluten mocno kleikuje i danie będzie ciężkostrawne.
Zdecydowanie lepszą opcją jest mąka orkiszowa. Orkiszowy gluten nie kleikuje tak mocni i przewód pokarmowy lepiej sobie z nim radzi.
Najlepsza jeśli chodzi o pierogi czy naleśniki jest mąka orkiszowa typ. 650 lub 700.
Jak często i w jakim zestawieniu ?Raz na da tygodnie możemy pozwolić sobie na danie mączne.
Jeśli jemy pierogi czy naleśniki kluczowy jest rodzaj farszu.
Jeśli chcemy zaszaleć z kopytkami czy kluskami śląskimi to kluczowe będą dodatki. Połowę talerza powinny stanowić warzywa. 25 % talerza mogą stanowić kluski.
Błonnik i witaminy zawarte w warzywach wspomogą trawienie klusek.
A co z tak lubianymi przez dzieci placuszkami?Jeśli wymieszasz mąkę z mlekiem i jajkami to kiepsko. Jeśli jednak wymieszasz banana, jogurt, płatki owsiane, jajko i starte jabłko z cynamonem i usmażysz takie placuszki będzie super.
Przepis na orkiszowe pierogi z soczewicą
Pierogi to danie pracochłonne. Ja zawsze robię sporą ilość i zamrażam.
Aby klejenie szło szybciej polecam zakupić taką specjalną ręczną sklejaczkę. Klejenie idzie zdecydowanie szybciej niż ręcznie.
Kaloryczność:
Jeden pieróg o wadze ok. 35 g ma ok. 75 kcal
Składniki na ciasto na ok. 40 - 50 pierogów (w zależności od wielkości):
* 500 g mąki orkiszowej typ. 650
* jedno jajko
* łyżka oleju rzepakowego
* szklanka letniej wody
Z podanych składników zagniatamy ciasto. Ma być lekkie, sprężyste. Konststencją przypominające miękką plastelinę.
Składniki na farsz:* szklanka soczewicy - ja użyłam zielonej
* sól, pieprz
* jedno jajko
* mała cebula
* łyżka oleju rzepakowego
1. Soczewicę gotujemy do miękkości.
2. Na oleju podsmażamy pokrojoną w drobną kosteczkę cebulę.
3. Do wystudzonej soczewicy dodajemy podsmażoną cebulę, jajko, sól i pieprz. Mieszamy dokładnie aby wszystkie składniki się ze sobą połączyły.
Na posypanej mąką stolnicy cieniutko rozwałkowujemy ciasto. Wykrawamy kółka i na każdym kółeczku kładziemy czubatą łyżeczkę farszu. Zawijamy i odkładamy na bok.
Gotowe pierogi gotujemy w osolonej wodzie.