Czasem może wydawać się, że życie chwilowo idzie nie zgodnie z wymyślonym przez nas planem. Nieraz można było się przekonać, że najlepszym planem jest brak planu. Dlatego warto czasem zwolnić, odetchnąć, pomyśleć o wszystkich dobrodziejstwach i błogosławieństwach jakie się ma i szczerze za nie podziękować. Nie myśleć o sprawach, których brakuje a pochylić się nad tym co jest.
Najlepiej dla siebie samego zastanowić się nad najbliższymi wyzwaniami, porozmawiać z samym sobą i to nie jako oznaka schizofrenii, a zaawansowanego dialogu wewnętrznego.
Przy takich rozmyślaniach nie będących egoizmem, a wręcz spokojnym analizowaniem siebie samego. Dlatego, gdy jest smutno najlepiej nie wpadać w rozpacz (nie dlatego, że chrześcijanom nie wypada) a upiec sobie babeczkę z kremem i patrzeć optymistycznie w przyszłość. Ot, tak z sercem na dłoni!
Babeczka (nie tylko) wielkanocna dla samej siebiena 6 babeczek
Weź:
110 g masła
80 g cukru lub ksylitolu
110 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia Delecta
2 duże jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżeczka cukru wanilinowego
100 g płatków czekoladowych Decorada z Delecty
Na wierzch:
100 g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
kuleczki zbożowe w różowej skorupce Decorada
maczek smak mango Decorada
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia Delecty przesiać i odstawić na bok. W misce utrzeć mikserem masło z cukrem i cukrem waniliowym na jasną, puszystą masę. Dodawać jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu. Dodać wcześniej odstawione suche składniki, ekstrakt wanilii i wymieszać łyżką lub szpatułką do połączenia się składników. Na sam koniec wmieszać płatki czekoladowe Decorada. Blachę do muffinów wyłożyć papilotkami, ciasta nałożyć do 3/4 wysokości. Piec około 20 - 25 minut w 170 stopniach Celsjusza lub do suchego patyczka. Wyjąć i wystudzić na kratce.
Mascarpone wymieszać z cukrem na gładką masę. Nakładać rękawem cukierniczym na wystudzone babeczki i posypać dekoracyjnymi kuleczkami oraz maczkiem Decorada.