Poszaleliśmy na wakacjach, wydziczyliśmy się po jurajskich lasach, pobiegaliśmy po skałkach, rzuciliśmy okiem na kilka zamków i graliśmy przysłowiowe "drzwi do lasu", było naprawdę fajnie. Potem, jak to bywa po wakacjach z dzieckiem, przez tydzień leże...