Dzisiaj na słodko. Jeśli mam być szczera, to nie przepadam za pieczeniem. Zawsze się poparzę piekarnikiem, zawsze mi coś nie wyjdzie i chyba nie mam do tego po prostu cierpliwości. Dlatego jeśli chodzi o pieczenie, to przepisy nie będą zbyt ambitne.
Uwielbiam muffinki. Jak chyba każdy z nas. Dlatego zaproponuję Wam dzisiaj propozycję podania.
Do podstawowego ciasta na muffinki (na które przepisów jest w sieci od zarąbania i ciut ciut), dodałam opakowanie cynamonu (przy ilości muffinek z 4 szklanek mąki), a do środka łyżeczkę śmietankowego budyniu. Żadna wielka magia.
Ale jeśli chodzi o dekorację - korona z jabłek w kształcie róży. Ślicznie się prezentuje, prawda?
Jak ją zrobić? Potrzebujemy obieraczkę do warzyw oraz dużo czasu i cierpliwości. Kroimy jabłko na pół, pozbywamy się pestek i gniazda, a potem obieraczką kroimy cieniutkie "listki", tak jakbyśmy chcieli skroić całą połówkę. Potem już zostaje tylko je zwijać i zaczynając od środka układać.
Piece of cake ;-)
Ciasto podstawowe też można zmieniać według upodobań. Może czekoladowe, a kwiatki z gruszki? Co się tylko komu wymarzy!
Z dedykacją dla Anny D., bo uwielbia muffinki. ;-)