waniliowe naleśniki budyniowe (z nutellą, PB i dżemem z borówki i serkiem śmietankowym z wiórkami kokosowymi) oraz świeże owoce
Dzięki mamo!
Jak dobrze jest rozpocząć kolejny luźny, niezobowiązujący do niczego dzień, i mieć świadomość że czekają cię jeszcze 2 takie luźne dni.
Nie mogę się doczekać wakacji, to dopiero będzie luz!
Tego dnia postanowiłem, że pierwszy raz zjem dla mnie typowo obiadowe danie na śniadanie.
Budyniowe naleśniki! Są delikatne, ale sycące i zapychające. Waniliowe ciasto (choć to już 3 śniadanie waniliowe pod rząd) fajnie połączyło się ze słodkimi dodatkami.
Naprawdę polecam.
2 czubate łyżki budyniu waniliowego
1/4 szklanki mleka
1/4 szklanki wody
1 jajko
2 łyżki mąki pszennej
Wszystkie składniki miksujemy ze sobą na gładką masę, następnie odstawiamy na 20 minut. Smażymy na dobrze rozgrzanej patelni.
Brak planów na dzisiaj. Skoszę trawę, i mogę robić co chcę!
Postanowiłem, że chcę być idealny. Ale bycie idealnym to już nie bycie chudym i udawanie tego szalonego dzieciaka z Instagrama czy Aska.
Bycie idealnym to bycie pomocnym, radosnym, sympatycznym. Interesować się wszystkim, rozwijać siebie i swoje pasje. Znaleźć czas na wszystko.
Będę pracował nad rozbudowaniem sylwetki, póki co delikatnym.
Idealny będę wtedy, kiedy będę z siebie dumny.