Żabie udka po francusku wydają się z nazwy daniem straszliwie skomplikowanym i wykwintnym. Otóż jest zupełnie inaczej! Po pierwsze, są bardzo proste do zrobienia, a po drugie mimo, że są kanonem przystawek luksusowych francuskich restauracji, to francuscy żabojadzi, wcale nie są ich odkrywcami! Dla kuchni żabie udka odkryli Brytyjczycy i to spore parę tysięcy lat temu! Natomiast to, co jest zdecydowanie ważne to fakt, że żabie udka po francusku są niezwykle delikatnym przysmakiem, w smaku nieco podobnym do kurczaka, ale biją go na głowę.
Składniki:
- 500g żabich udek (dostaniecie raczej mrożone niż świeże)
- 1-2 szklanki mleka
- 2 ząbki czosnku
- 100 g masła
- sok z 1 cytryny
- sól, pieprz
- mąka do oprószenia żabich udek
- posiekana natka pietruszki z 1 pęczka
Wykonanie:
Żabie udka rozmrozić w mleku. Gdy już się rozmrożą – osuszyć ręcznikiem, oprószyć solą i pieprzem oraz mąką. Na patelni rozgrzać połowę masła i smażyć udka po około 3-4 minuty z każdej strony. Usmażone żabie udka odsączyć na papierowym ręczniku kuchennym. Teraz macie dwie opcje: układać na talerzu, skropić sokiem z cytryny i posypać pietruszką. To krótsza wersja, taka półfrancuska :)
Druga wersja: w małym rondelku rozgrzać resztę masła, zeszklić w nim posiekany czosnek, dodać sok z cytryny i połowę pietruszki. Podgrzewać przez kilka minut. Usmażone żabie udka ułożyć na niskiej blaszcze lub w naczyniu żaroodpornym (ważne, żeby miało nieprzywierającą powłokę). Zalać udka maślano-czosnkowo-cytrynowo-pietruszkową miksturą i zapiekać w piekarniku (200 stopni) przez około pół godziny. Tak przygotowane żabie udka po francusku podawać gorące posypane resztą natki pietruszki. Są bardzo kruche i delikatne. Palce (i udka) lizać :)
Post Żabie udka po francusku pojawił się poraz pierwszy w Pociąg Do Kuchni.