Kochani ostatni mój wpis jest ze stycznia...kurcze prawie zapomniałam jak się umieszcza posty na blogu. Moja przerwa spowodowana była pojawieniem się w moim życiu córeczki - Martynki...dlaczego tak długo mnie nie było, ponieważ urodziłam wcześniaczka ...może kiedyś zdecyduje się opisać całą historię, póki co jest to dla mnie bardzo trudne i traumatyczne, dlatego przejdę do czegoś milszego czyli do mojej największej pasji gotowania! Mam dla Was ekstra przepis na sernik...nie jest za słodki wręcz idealny a kto kocha kokosy to już w ogóle nie będzie mógł się oprzeć! SKŁADNIKI: TORTOWNICA 24 CM SPÓD: 120 g czekoladowych kruchych ciasteczek 80 g wiórków kokosowych 75 g roztopionego masła MASA SEROWO-KOKOSOWA: 680 g sera ( ja kupuję tylko z Wielunia ) 100 g czekolady śmietankowej gorzkiej 1/2 szklanki cukru 3 jajka średnie 2 łyżki mąki tortowej 1 puszka śmietany kokosowej
PRZYGOTOWANIE
Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia, boki smarujemy tłuszczem. Sernik będzie pieczony w kąpieli wodnej.
Ciastka pokruszyć, wymieszać z roztopionym masłem i wiórkami kokosowymi, tak aby uzyskać konsystencję " mokrego piasku". Na spód tortownicy układamy masę powstałą z ciasteczek. Tak przygotowaną tortownicę wkładamy do lodówki na czas przyrządzenia masy serowo-kokosowej.
Ser zmiksować razem z cukrem, jajkami i śmietaną kokosową.
Następnie przelewamy przygotowaną masę na schłodzony spód. Czekoladę rozpuszczamy w mikrofalówce i robimy na masie serowej tzw. "esy floresy " za pomocą widelca.
Przygotowujemy sobie blaszkę do pieczenia lub tortownicę o większej średnicy niż 24cm.
Zagotowujemy wodę w czajniku, Przygotowany sernik owijamy z zewnątrz bardzo dokładnie folią aluminiową i przekładamy do blaszki lub tortownicy. Wlewamy wrzątek na około połowę wysokości tortownicy z sernikiem. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 130 stopni i pieczemy 80 minut. Jeśli zauważycie, że wierzch robi się brązowawy to polecam przykryć ciasto folią aluminiową.
Po upieczeniu wyłączamy piekarnik i zostawiamy sernik aż wystygnie. Polecam konsumować sernik na drugi dzień i przechować całą noc w lodówce, wtedy smak jest jeszcze lepszy!
Przepis na dzisiejszy sernik bardzo mnie zaintrygował, kiedy po programie Masterchef został uznany za najlepszy sernik na świecie : ) Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym go nie wypróbowała : ) Smakiem przypomina mi bardzo sernik wiedeński, kla...
Jako miłośniczka serników często eksperymentuję na tym polu, choć tym razem miałam ochotę na najzwyklejszy sernik waniliowy : ) W związku z tym przedstawiam Wam klasyczny przepis na pyszny sernik o świetnej konsystencji. Na pewno na jednym kawa...