No to zaczynamy:wchodzę do Biedry.Koszyki/wózki stoją, czerwone z czarną rączką- schylam się aby wyciągnąć rączkę- ok, skłon zaliczonyew. podnoszę koszyk z stosu innych zadzierając wysoko ręce- ok, biceps ruszony razJadę- tryttryt po paskudnych kafelka...