Dreszcz przechodzi mnie na myśl o trzydniowym rejsie jachtem po Zatoce Szczecińskiej, który czeka mnie w przyszłym tygodniu... Nie mogę się tylko zdecydować, czy te dreszcze pojawiają się bardziej ze strachu czy z radości ;)Czytaj więcej »
Prawie połowa marca za nami... Zaczynam myśleć o mazurkach i babkach wielkanocnych - co jednak nie przeszkadza mi codziennie wieczorem szykować pudełek z przeznaczeniem na kolejny dzień :)Czytaj więcej »
Rozpoczynając zdjęciem z Bieszczad, zrobionym prawie dokładnie rok temu, przedstawiam kolejną porcję lunchboxów na następny tydzień - do pracy, na dodanie energii i uśmiechu w te coraz pochmurniejsze dni.Czytaj więcej »