W dzień, w którym królują pączki warto na obiad zjeść coś lżejszego, dlatego wybrałam polędwiczki wieprzowe. Marynatę wymyśliłam sama z zawartości lodówki i muszę przyznać, że wyszła na prawdę bardzo dobra. A do tego kasza kuskus i mix sałat. Idealna równowaga do pączków ;)
Składniki:- ok. 0,5kg polędwicy wieprzowej
- koncentrat pomidorowy (1łyżeczka)
- czerwona pasta curry (1 łyżeczka)
- musztarda (1łyżeczka)
- oliwa z oliwek (2 łyżki)
- woda (1 łyżka)
- sól, pieprz
Polędwicę oczyszczamy, kroimy na plasterki o grubości 1cm i kładziemy do miski.
Do szklanki dodajemy koncentrat, pastę curry, musztardę, przyprawy, wodę oraz oliwę oliwek. Dokładnie mieszamy i gotową marynatą polewamy mięso. Odkładamy na 20-25minut.
Po tym czasie rozgrzewamy patelnię i przekładamy mięso. Smażymy 4 minuty z każdej strony.
(Gdy do marynaty dodaję tłuszcz, nie używam już go do smażenia)
Podajemy z ziemniakami lub kaszą kuskus i ulubioną surówką.