Trochę zapomnianym cyklem na blogu są co miesięczne obiecanki owsianki. Pojawiły się kilka razy, a potem je zaniedbałam. Pora wziąć się do roboty i nadrobić zaległości. Przynajmniej te bieżące z listopada. I plany na grudzień nakreślić. Kto ciekawy, za...