Tym razem na różowo, choć rower czerwony więc średnio z tą kolorystyką....Drugie podejście za mną. 100 kółek i moment na czarnej linii. Wciąż daleko do upragnionej niebieskiej kreski, ale o te 100 razy bliżej.Pierwszy raz nie był zbyt udany, tor dość s...