Mój sposób na przetrwanie zimy. Szybka, łatwa, rozgrzewająca. Pięknie pachnie, jeszcze lepiej smakuje. Idealne dopełnienie zimowego spaceru lub jako dodatek do seansu czytelniczego.
Składniki:
szklanka zaparzonej dowolnej herbatycytrynaświeża pigwaimbir miódSwoją ulubioną herbatę zaparzam i odstawiam pod przykryciem do naciągnięcia. I taki mały trik, herbatę parzę w ciepłej szklance (np. opłukanej wrzątkiem), w ten sposób jest bardziej aromatyczna. Dodaję, według uznania, plasterki cytryny, kawałki pigwy, imbir i miód. Czasem wrzucam kilka goździków. Potem biorę książkę, zawijam się w koc i znikam.