Czasami tak mam, że w szale gotowania, pieczenia i innych kuchennych czynności, powstanie kilka potraw, które zostaną uwiecznione na zdjęciach, a później przepadają w otchłani folderów. Czasami jest tak, że przypadkowo na nie natrafię, a wówczas strasznie się ciesze, że mogę się z Wami podzielić kolejnym przepisem.
Tak właśnie było z tą tartą. Patrząć na zdjęcie przypomina mi się czas kiedy ją piekłam. Było upalne lato, temperatura przekraczała dozwolony wskaźnik na termometrze, a ja dogrzewałam się jeszcze piekarnikiem. Ale warto było ! Więc jeśli uda Wam się dorwać gruszki, pieczcie śmiało :).
Składniki:- 100 g masła w temp. pokojowej
- 50 g brązowego cukru
- 200 g mąki
- 1 jajo
- szczypta soli
- 4 gruszki
- 50 g mąki
- 50 g cukru
- 1/2 łyżeczki imbiru
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- Piekarnik rozgrzewamy do 180ºC.
- Masło, cukier, mąkę, jajko, sól zagniatamy.
- Powstałe ciasto rozwałkowujemy i przekładamy do formy.
- Zanim wstawimy ciasto do piekarnika, należy nakłuć je w kilku miejscach.
- Spód pieczemy 20 minut.
- Gruszki kroimy w plasterki i usówamy pestki.
- Następnie mieszamy gruszki z mąką, cukrem i pozostałymi przyprawami.
- Gotowe nadzienie układamy na podpieczonym spodzie i wkladamy do piekarnika.
- Pieczemy przez 35 minut w 175 ºC.
Kiedy tarta przestygnie, możemy śmiało zajadać się :).