>Składniki: (ciasto) 150g białej mąki pszennej, 75g zimnego masła (
przepis na blogu), 1 jajo kurze, 3 łyżki drobnego białego cukru, szczypta soli morskiej i 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia + 200g gęstej konfitury z czarnej porzeczki (
przepis na blogu);
(masa bezowa) 2 białka jaj kurzych i 100g cukru j/w
(wierzch) 50g ciemnej gorzkiej czekolady i wiórki kokosowe na okrasę
>Wykonanie:(masa bezowa) białka jaj w misie porządnie zmiksuj do sztywnej pulchnej konsystencji, tuż pod koniec z wolna dosypując partie cukru – miksuj do połączenia i połyskliwości;
(całość) wszystkie podane składniki suche w drugiej misie wymieszaj, rozetrzyj weń masło na ‘kruszonkę’, po czym z dodatkiem jaja zagnieć na jednolicie gładką masę ciasta – równą warstwą wylep dno pokrytej papierem do pieczenia formy i tak umieść w lodówce na 60min – wstaw do rozgrzanego już piekarnika i podpiecz do wyrazistego przyrumienienia i suchości – na całą powierzchnię równomiernie rozsmaruj konfiturę, pokryj ją świeżo ubitą j/w pianą z białek, okraś wiórkami kokosowymi i tak na powrót wstaw do wciąż grzejącego piekarnika; piecz do chwili ładnego przyrumienienia bezy i jej suchości.
Gotowe ciasto odstaw na pewien czas w miejsce chłodne, do zupełnego ostygnięcia, po czym wykończ, polewając paskami masy czekolady stopionej w tzw. ‘kąpieli wodnej’ – ponownie lekko okraś podprażonymi złocistymi wiórkami kokosa i do zastygnięcia na powrót odstaw w chłód.
! Wypieczony wg powyższego przepisu spód do mazurka będzie nieco grubszy - ten widoczny na zdjęciu jest inny, cieńszy, ponieważ wykorzystałam resztę ciasta pozostałego z wypieku innego mazura ;P
Źródło