Czerwone, słodziutkie, po prostu pyszne czereśnie. Owoce, które Mąż mija obojętnie, ale ciasto z czereśniami zajadał jeszcze ciepłe. Nie rozpadają się podczas pieczenia, pozostają "chrupkie" (to raczej nie jest odpowiednie określenie, ale takie mi przychodzi na myśl jedząc je) - jakby jeszcze świeże, a już upieczone. W niedzielę królowały w cieście jogurtowym.
|
Ciasto jogurtowe z czereśniami |
Potrzebujemy:
Blaszka o wymiarach na dole 32x21cm, na górze 36x25cm500g jogurtu typu greckiego (może być naturalny, kefir lub maślanka) - 2 szklanki tym razem użyłam zsiadłego mleka
500g mąki pszennej - 3 szklanki
130g cukru - pół szklanki
125ml oleju rzepakowego- 1/2 szklanki
1 łyżeczkę sody
4 małe jajka
800g czereśni - waga bez pestek.
|
Ciasto jogurtowe z czereśniami |
Czereśnie płuczemy i drelujemy. Piekarnik ustawiamy na 170 st.C. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.
Do miski wkładamy wszystkie składniki oprócz owoców. Mieszamy trzepaczką typu rózga lub widelcem - tylko do połączenia składników. Wykładamy do blaszki, rozprowadzamy - ciasto jest gęste. Na wierzchu wykładamy owoce. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy około 50 minut do suchego patyczka. Smacznego :)
|
Ciasto jogurtowe z czereśniami |