Uwielbiam to proste danie. Delikatne, żółtawe kluseczki, aromat palonego masła i chrupiące listki szałwii. Solo albo jako dodatek do gęsi, która późną jesienią pojawia się na stołach. Jest to jedzenie pełne dymnego, orzechowego smaku, z odrobiną słody...