Na ostatniego Mikołaja dostałam nową formę na muffiny, wstyd się przyznać, ale mamy prawie luty, a ona leżała nie ruszona! Postanowiłam, że trzeba ten czas odłogu zakończyć. Tak powstały najlepsze muffiny jakie kiedykolwiek jadłam. Niech tyle słów wyst...