Mimo, że wyników z dwóch egzaminów jeszcze nie mam, to dziś kończy się sesja i jest to wystarczający powód do świętowania. Dziś wieczorem więc świętujemy, jutro w śniadaniowej porze się nie pojawię, sobota zresztą też aktywnie się zapowiada. A co sobie będę żałować? Po miesiącu z nosem w książce trza wrócić do świata żywych :D
Wakacje się zaczynają!
Cudownego czasu wszystkim życzę ! :D
Udanej zabawy, niezapomnianych przeżyć i optymistycznego podejścia do pogody :P
Chciałam poszaleć dziś z jakimś wypasionym śniadaniem, ale ochotę miałam na coś prostego, więc jest prosto, ale bardzo smacznie. Ukręciłam moim zdaniem najlepsze masło pod słońcem- pistacjowe i więcej do szczęścia mi nie potrzeba : )
Jogurtowa różana kasza jaglana z chia z malinami, masłem pistacjowym, ziarnem kakaowca, goji, wiórkami Truskawki
Kasza ugotowana na wodzie i po wystudzeniu wymieszana z łyżką wody różanej, czubatą łyżeczką chia i jogurtem naturalnym. Odstawiona na noc do lodówki.
Na deser rodzina
Giemo Mutantów:
Pam.