Dziękuję za kciuki wczoraj ! :)
Teraz do czwartku pocisnąć neurohormonalną regulację i będzie już bliżej niż dalej.
Uśmiechniętego wtorku :D
Szczęście nie jest czymś co spada z nieba czy leży na ziemi i czeka aż się o nie potkniemy.
Szczęście to coś co nosimy w sobie i możemy je jedynie uzewnętrznić.
Dawno nie wypiekałam, a temperatura trochę spadła, więc włączenie piekarnika nie wiąże się ze spłonięciem żywcem.
A bananowego chlebka wieki nie jadłam. Słodki poranek :]
Karobowy chlebek bananowy z gorzką czekoladą z masłem orzechowym
Jogurt naturalny, kiwi, truskawkiPrzepis:
30g mąki owsianej
25g mąki pszennej pełnoziarnistej
Łyżeczka oleju kokosowego
1/2 jaja
1-2 łyżki jogurtu naturalnego
1 mały banan
Łyżka karobu
Szczypta sody oczyszczonej i proszku do pieczenia
Szczypta soli himalajskiej
Duża kostka gorzkiej czekolady
Jajko, olej i łyżkę jogurtu bełtamy i mieszamy z rozgniecionym bananem. Przesiewamy susze składniki, mieszamy
ewentualnie dodając jogurt do konsystencji. Dodajemy posiekaną czekoladę, mieszamy. Przekładamy do kokilki wyłożonej papierem do pieczenia, odstawiamy na pół godziny.
Pieczemy w 180 stopniach ok. 35 minut luźno okryte folią.
Studzimy przez noc. Podajemy z dodatkami.
Pokażę Wam też moje kulinarne odkrycie dekady. Wiele mogłabym pisać o tym daniu.
Pomysł zrodził mi się z kompletnego braku pomysłu na kolację w nieziemsko upalną sobotę.
Coś orzeźwiającego, ale też sycącego i pożywnego.
Wcale nie takie oczywiste połączenie kilku banalnych produktów. Albo byłam tak głodna, albo to naprawdę odkrycie :P Sprawdzę, bo na pewno szybko powtórzę :]
Kasza jaglana z grejpfrutem, ciecierzycą, prażonymi płatkami migdałowymi, cynamonem i syropem klonowym.
Kaszę po ugotowaniu odstawiłam na ok. 15 minut do przestygnięcia.
Pytania?Pam.