Buenos dias...

Kliknij po przepis po polsku Desde sempre o Outono era a minha estação do ano preferida. Adorava este tempo na Polónia com aquele frio suave que já nos deixa usar casacos, gorros e botas. Os passeios nas ruas cheias de folhas coloridas nos dias com sol...

Click for English version Kliknij po przepis po polsku Acreditam em magia? Se não, deviam começar. Afinal todos os dias bebem um elixir com um cheiro aconchegante que vos traz a vida de volta, acorda e dá energia. Uma bebida que vos transforma de zombi...

Hola! Witajcie oficjalnie w nowym roku, bo tak naprawdę dopiero dziś na blogu pojawi się pierwszy przepis w 2016 roku.Moi obserwatorzy z Instagramu (@tochabrocha) oraz ze Snapachata pewnie doskonale wiedzą, że zaraz po świętach udałam się grupą przyjac...

Okiem Tosi (instagam @tochabrocha)czerwony grudzień| pomarańczowo-cynamonowe zawijańce| w ustach paszteciki| maślany bałwan| ryby są super| wieniec o zapachu szpinakubuenos dias| baśniowa ronda| jezioro łabędzie| hiszpańskie poranki| leeeniwee śniadani...

Żywieniowa uwielbia oglądać filmiki dotyczące żarcia i zdrowia. Zawsze z włączoną podejrzliwością, na możliwie najwyższym poziomie. Bo też co z tego, że pani się chwali, że rzodkiewka ją uzdrowiła z raka, skoro ta sama pani opowiada, że terap...

Buenos dias po długiej przerwie!Oto przepis podkradziony mamie Pawła, wprost z pięknego Madrytu. Jest bardzo sycąca i rozgrzewa jak hiszpańskie słońce w sierpniu. Lepiej gotujcie ją zimą! :)Hasta luego!Składnikina 3 litry zupy400 g suchej ciecierzycy40...

Buenos dias, amigos! Wspaniałe ultimos minutos na Tłusty Czwartek jeszcze (i na każdy inny czwartek... piątek... itd. ;)) churros do maczania w czekoladowej polewie. Ciasto parzone w innej nieco odsłonie - smażone na głębokim tłuszczu. Genialnie chrupi...

Hola, buenos dias! :)Co powiecie na rozgrzewające chili sin carne, czyli chili bez mięsa, a z czarną fasolą?Składnikidla 5 osób1 szklanka czarnej fasoli3 puszki lub kartoniki posiekanych pomidorów2 łyżki koncentratu pomidorowego2 cebule3 czerwone papry...