Przyszły wakacje, niestety moje trwają tylko miesiąc - kampania wrześniowa. Na wakację jadę dopiero pod koniec lipca zatem moja mama wykorzystuje mnie do wszelakich celów, bo PRZECIEŻ MAM WOLNE.
Z obiadem oferuję się sama, miałam ochotę na jakiś makaron z sosem, albo zapiekankę niestety dostałam zakaz używania piekarnika z powodu pogody, a co za tym idzie - nagrzania mieszkania. Padło na penne z kurczakiem. Przepis zasięgnięty stąd ->
<klik>.
Modyfikacji diametralnych nie wprowadzałam, zamiast świeżych pomidorów użyłam z puszki - na prawdę polecam te biedronkowe krojone, świetnie nadają się do wszelakich potraw z pomidorami, jest szybciej i łatwiej. Parmezan także zastąpiłam zwykłym serem - kieszeń studencka. A zamiast smażyć na oliwie, to na maśle - mama doradzała, że niby lepsze ;)
Składniki:
- makaron penne 250g takie pół opakowania ( ale równie dobrze można ugotować np. świderki)
- podwójna pierś z kurczaka
- pomidory 1 puszka (400g)
- 2 ząbki czosnku
- pół słoiczka koncentratu pomidorowego - jeśli ktoś lubi bardzo gęsty sos to można dodać i cały, mi wystarczyło pół :)
- 1 średnia cebula
- szczypiorek
- starty ser - u mnie był ser żółty Monki, polecam, bo jest miękki i łatwo się trze
- zioła prowenasalskie
- sól
- pieprz
- masło
- oliwa z oliwek
Przygotowanie:
1. Makaron ugotować w osolonej wodzie z łyżką oliwy - ja najbardziej lubię al'dente, ale pozostawiam dowolność.
2. Posiekać drobno cebulę i wrzucić na rozgrzane masło, gdy zeszkli się, dodać pokrojoną w kostkę pierś. Doprawić solą, pieprzem,oraz ziołami.
3. Gdy nasze mięsko już dojdzie, dodajemy czosnek, następnie pomidory oraz koncentrat. Dusimy na małym ogniu około 10/15min.
4. Doprawiamy jeśli jest taka potrzeba, wrzucamy makaron na talerz, polewamy sosem, dodajemy starty ser i szczypiorek według uznania.
Porcja dla 3 osób.
Myślę, że to fajne danie na szybki obiad, smaczne :)