Jest to inna wersja pączków. Zamiast jak zwykle smażone w oleju, tym razem są pieczone. Pyszne delikatne pączusie z pysznym sosem budyniowym. Z tej porcji wychodzi 8 pączków, więc radzę zrobić podwójną porcję. Są pyszne.

Mleko podgrzać , tylko tyle, żeby było letnie. Następnie dodać do mleka pokruszone drożdże i rozmieszać. Do miski wsypać mąkę , dodać szczyptę soli, cukier,jajko, masło pokrojone cienkie plasterki i rozpuszczone drożdże. Dokładnie wyrobić ciasto ugniatając ciasto. Wyrobić jak każde ciasto drożdżowe na gładką sprężystą masę. Przełożyć ciasto do lekko natłuszczonej miseczki i przykryć folią spożywczą. odstawić do wyrośnięcia.

Thermomix – wlać mleko do naczynia miksującego, temp 37 C, obroty 1, czas 1 minuta
– dodać drożdże, czas 15 sek, obroty 4
– dodać cukier, mąkę, szczyptę soli, masło pokrojone w kawałki,jajko, naczynie zamknięte, czas 2 minuty, interwał
– wyjąć ciasto i włożyć do miseczki wysmarowanej lekko olejem, przykryć i zostawić do wyrośnięcia
– reszta jak wyżej

Sos – mleko z cukrem i cukrem waniliowym zagotować( trochę odlać do rozmieszania budyniu), proszek budyniowy rozmieszać z odrobiną mleka. Do gotującego się mleka wlać rozmieszany budyń i zagotować. Konsystencja sosu powinna być lekko lejąca. Odstawić do ostudzenia, ale można też podawać sos na ciepło.
Formowanie pączków – wyrośnięte ciasto wyjąć z miski i wyłożyć na lekko posypaną mąką. Uformować wałek i pokroić na 8 plasterków i nałożyć powidła śliwkowe. Dokładnie zawinąć i zawinąć, stroną gdzie pączek został sklejony położyć na dno wysmarowanej masłem formy. Dostałam ten przepis od znajomej i nie powiedziała mi jak pączki rozmieścić na naczyniu do zapiekania. Teraz już wiem, że powinny leżeć w odstępach, nie powinny się stykać. Zostawić większy odstęp bo pączki jeszcze wyrosną. Oczywiście moje smakują tak samo, tylko wyglądają trochę inaczej, ponieważ się złączyły. Ponownie odstawić do wyrośnięcia. Oczywiście przykryć.

Masło roztopić z cukrem i letnim polać wyrośnięte pączki. Obsypać pączki grubo mielonym cukrem. Ja posypałam cukrem z płatków róż, które zrobiłam latem. Są cudne. Można też na koniec obsypać cukrem pudrem, wtedy jednak nie obsypujcie już cukrem grubo mielonym. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 200 C i piec 25-30 minut.
Buchty podawać z ciepłym lub zimnym sosem waniliowym.
Super, smaczne pączusie 