Witajcie w tę upiorną noc...
31 października...dzień ten kojarzy nam się z popularnym amerykańskim zwyczajem, zwanym Halloween. Święto może nie jest tak popularne i obchodzone w Polsce jak w Stanach Zjednoczonych. Ostatnio coraz częściej można zobaczyć różne filmiki, które proponują przebranie czy też makijaż halloweenowy. Oczywiście w kuchni również wiele ciekawych pomysłów na halloweenowe desery czy też słone potrawy typu : zupa dyniowa, czy też muffinki w kształcie duszków albo czarownic.
Z tej okazji ja również przygotowałam upiorny deser... Na moim stole zawitała dzisiaj halloweenowa babka. Jest ona modyfikacją (dodatkowy składnik - barwnik spożywczy, no dzisiaj poszłam trochę na łatwiznę, jednak gdyby pozwolił mi na to czas, dodałabym soku z buraczków czy też ze szpinaku) tradycyjnej babki zebra, którą już bardzo dawno umieściłam na blogu i cieszy się sporą popularnością. Tutaj w ramach przypomnienia: http://kuchennemarzenia.blogspot.com/2013/02/babka-zebra.html
Dzisiaj już bez przepisu, tylko serdecznie zapraszam na króciutki filmik.
P.S. W filmiku tym popełniłam jeden troszku rażący błąd
( 2 łyżeczki proszku do pieczenia, a nie łyżki!).