Witajcie! No i przydałoby się nadrobić czas związany z blogowaniem. Jak tylko znajduję choć parę minut, wchodzę na bloga i mojego fanpage i dodaje jakieś nowe przepisy. A dzisiaj w ramach podziękowań (wtajemniczeni, wiedzą o co chodzi) upiekłam muffinki czekoladowe. Najlepszy smak wydobywa się, nie zaraz po upieczeniu, tylko po ostygnięciu.Wtedy te przepyszne cudeńka z dodatkiem cukru pudru stają się wilgotne i baaaardzo czekoladowe.
Przepis na muffinki czekoladowe znajdziecie poniżej :
Składniki:
2 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki cukru
2 łyżki kakao
tabliczka gorzkiej czekolady
0,5 szklanki oleju
szklanka mleka
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko
Przygotowanie:
Mąkę przesiać do miski, dodać kolejno : kakao, proszek do pieczenia, cukier oraz czekoladę pokrojoną w drobną kosteczkę. Wszystko dokładnie wymieszać. Następnie do suchej masy dodać, tzw. mokre składniki : jajko, mleko oraz olej. I jeszcze raz dokładnie wymieszać. Gotową masę przekładać do foremek i piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni Celsjusza przez około 15 minut. Gdy muffinki ostygną, wierzch można udekorować cukrem pudrem lub polewą czekoladową.
Smacznego!