Zacznę od tego, że zupa jest pyszna, sycąca, szybka w przygotowaniu, pod warunkiem, że mamy już bulion warzywny, który można sobie ugotować np. poprzedniego wieczoru. Drugą opcją jest użycie kostki bulionowej, ale u mnie na przykład to nie wchodzi w grę (używam tak rzadko jak się tylko da!). I choć dodanie do zupy tortellini chodziło mi po głowie, bo raz taką jadłam to akurat tą zupę nie ja wymyśliłam :) przepis pochodzi z bloga pełnego inspiracji i przepięknych zdjęć, którego prowadzi Ilka. Znalazłam go przy okazji "zabawy w testowanie" w portalu Przyślij Przepis (swego czasu wspominałam Wam, że i moje przepisy były testowane). Wpadł mi w oko szczególnie za to, że do tej pory do zupy nie dodawałam przesmażonych wcześniej warzyw - a to dobra metoda, bo zupa zyskuje na smaku. W przepisie podany był makaron tortellini serowy, a ja kupiłam akurat ricottę ze szpinakiem i takiego użyłam - wyszło przesmacznie :)
TU znajduje się przepis oryginalny, ja podaję tak jak sama przygotowałam.
Składniki:
Bulion:
2-3 duże marchewki
1/2 selera
1-2 pietruszki
kawałek pora
2-3 liście laurowe
4-5 ziaren ziela angielskiego
pieprz i sól do smaku
Składniki na zupę:
1 duża marchewka
1 mała pietruszka
biała część pora
kawałeczek selera
1 puszka pomidorów (400g)
2-3 ząbki czosnku
250 g tortellini ser ricotta ze szpinakiem
1 litr bulionu warzywnego
natka pietruszki
sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Do garnka z wrzątkiem wkładamy składniki na bulion i gotujemy do miękkości. Doprawiamy solą i pieprzem i gotujemy jeszcze około 20 minut (im dłużej gotowany tym bardziej aromatyczny).
Marchewkę, pietruszkę i selera obieramy, ścieramy grubych oczkach tarki. Pora siekamy w półkrążki. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju, wrzucamy warzywa i krótko przesmażamy, następnie podlewamy kilkoma łyżkami bulionu i dusimy aż zmiękną. Na koniec dorzucamy drobno posiekany czosnek i jeszcze chwilę dusimy. Zawartość patelni przekładamy do garnka z bulionem warzywnym (można wcześniej warzywa i przyprawy wyjąć pozostawiając czysty). Dodajemy pomidory z puszki (w oryginale było, aby je przetrzeć przez sitko, czego ja nie zrobiłam). Po chwili zupę doprawiamy solą i pieprzem do smaku i doprowadzamy do wrzenia. Na koniec wrzucamy makaron tortellini i na małym ogniu gotujemy do miękkości - około 10-13 minut. Tuż po wyłączeniu dodajemy posiekaną natkę pietruszki i pozostawiamy na kilka minut, aby zupa naszła jej aromatem.